Zaległości

Rozpoczęłam już produkcję kartek świątecznych. Na razie opracowałam dwa proste wzory i teraz tylko zmieniam kolorki tła. Poza tym chciałam pokazać kocyk w ukośne paski, zrobiony na drutach jakiś czas temu oraz rozpoczęta chustę szydełkową - moją pierwszą w życiu. Bardzo chciałabym dobrnąć do końca. Włóczka ma lekko nierówną fakturę, która sprawia, że wzór nie jet idealny, (ale to chyba właśnie jest zaleta), a jej wiosenny kolor napawa optymizmem. W każdym razie przyjemnie się dzierga.

Zima nie wróci

A skąd to wiem? Bo w naszym ogrodzie kwitną wesołe ranniki, kwiatki szybsze od pierwiosnków. Chociaż jeden pierwiosnek też już się odważył zakwitnąć. Z południa Europy wróciły gołębie grzywacze
i wdzięczą się na przewodzie elektrycznym przed domem. Epizod zimowy ze śniegiem i mrozem trwał krótko. Nasz kochany Bałtyk ubiegłego lata nagrzał się wyjątkowo i przez całą zimę to ciepełko oddawał. Dlatego zima była łagodna. Nawet opału zostało sporo na przyszły rok.
A w papierkach również wiosna. oto pierwsze wzory zaproszeń komunijnych. Tworzą się też kolejne, bo mam jeszcze tydzień ferii i trochę nabrałam chęci do klejenia. A i dzień już dłuższy, spać się nie chce, nawet czasem małą kawkę wypiję, która dodaje mi wigoru. A więc wiosna panie i panowie, choć w kalendarzu dopiero za miesiąc. Przyroda wie lepiej!