Dla dzieci

Witam was w listopadowe popołudnie

Najbardziej lubię dziergać sweterki dla dzieci, bo szybko widać efekty. Oto znalezione w komputerze zdjęcia, takich małych prac. Nie są to nowe wytwory ale widocznie uznałam, że są warte utrwalenia, a teraz mogę je pokazać szerszemu gronu.

Sezon świąteczny rozpoczęty

Robótki dziewiarskie tak mnie pochłonęły, że nie mam ochoty na kartkowanie. Zwłaszcza, że brakuje słoneczka i dobrego światła. Jednak coś tam kleję. Karteczki proste, bo muszę ich zrobić dość dużo.
Teraz mam wenę na niebieskie i pewnie niedługo się pojawią.

Na dobry początek...

 Witam serdecznie
Za namową bliższych i dalszych znajomych utworzyłam wreszcie miejsce, na którym chciałabym  zaprezentować to, co tworzę. Jestem miłośniczką wszelkiego rękodzieła, próbuję wielu rzeczy, ale największą moją miłością jest dzianina i scrapbooking. Pewnie nie jestem oryginalna, bo kobiety w moim wieku raczej wszystkie szydełkują i robią na drutach (uczyłyśmy się w szkole). Podobnie scrapbooking - to jakaś eksplozja tej sztuki. Ale jak mówią słowa piosenki "czasami człowiek musi, inaczej się udusi" - tak i ja muszę coś tworzyć. Jestem szczęśliwa, gdy spod moich rąk wychodzą konkretne przedmioty.
Na początek całkiem świeżutka podusia z włóczki - początek serii z warkoczami i niemowlęcy kocyk. Prace powstały z konieczności zredukowania zapasów włóczki.