poniedziałek, 7 maja 2018

Wycieczka

W sobotę byliśmy w pięknym miejscu - ogrodach Hortulus w Dobrzycy (na trasie Koszalin -Kołobrzeg). Nie jest to ogród botaniczny w dosłownym znaczeniu. Nie ma tam opisów i trudnych nazw. Nie trzeba się wczytywać w opisy i nazwy. Są to po prostu urocze zakątki tematyczne np. ogród biały romantyczny, ogród japoński, francuski, leśny, skalny, w stylu Gaudiego, ognia i purpury, rozarium i jeszcze kilka innych. Można tam chodzić cały dzień, odpoczywać w altankach, zjeść sobie deser  lub obiadek w barze i odwiedzić wielki sklep z roślinami (szkółka i szklarnie są na miejscu) i pamiątkami. Druga część ogrodu - jeszcze nie do końca zagospodarowana to m.in. grabowy labirynt i wieża widokowa.












Aktualnie królują w nim różaneczniki i tulipany a także rośliny okrywowe - płomyki, żagwiny i wrzośce.
Ciąg dalszy nastąpi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz