wtorek, 13 lutego 2018

Projekt

Usunęłam niechcąco posta i próbuję go odtworzyć. Otóż przez kilka dni ferii jeździłam do szkoły i wraz z koleżankami malowałam ścianę w holu. Najpierw powstawał projekt, potem przenosiłyśmy go na ścianę, a później malowałyśmy. Sprawiło nam to dużo przyjemności - zwłaszcza malowanie drobiazgów: antenek, kogucika, dzwonka i wielu innych. Dzieciom malowidło bardzo się podobało. Dyrektor już planuje malowanie kolejnych ścian, ale nie wiem czy dam się namówić. A to etapy naszej pracy: najpierw tabula rasa. Powoli z tej bieli wyłaniały się domki i drzewka. Ostatnie zdjęcie to efekt końcowy.

1 komentarz:

  1. Nie chce mi się wierzyć, że wymalowałyście ścianę same tak pięknie. Dorotko jesteś wszechstronnie uzdolniona.... ostatnia kartka świąteczna śliczna,,,, Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń