Ponieważ ostatnio mam bardzo napięty czas i niewiele go mogę poświęcić na robótki robiłam tylko kwiatki. Przysiadałam wieczorem, aby popatrzeć, co się tam dzieje w kraju i na świecie i przy okazji trochę kleiłam. Kwiatuszki powstały z najzwyklejszego szkolnego bloku technicznego, formowane na sucho szczypczykami "bociankami' i tuszowane distressami. Małe zrobiłam z błękitnego papieru do kserokopiarki. Przydadzą się do kartek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz